Jak i kiedy zacząć rozmawiać z dzieckiem o seksie?

Dzieci dorastają szybciej, niż jesteśmy w stanie się na to przygotować. Dodatkowo zapominamy o fakcie, że jesteśmy istotami seksualnymi od pierwszego dnia życia aż do późnej starości. Co to oznacza? Już kilkuletnie dziecko może zacząć interesować się swoim ciałem i pytać o to, dlaczego jemu coś „wisi” między nogami, a siostrze nie. Edukacja seksualna nie rozpoczyna się w momencie, gdy nastolatek chce rozpocząć życie seksualne i trzeba mu wyjaśnić, co zrobić, aby nie było z tego dzieci. Rola rodzica rozpoczyna się znacznie wcześniej, w momencie, gdy pojawiają się pierwsze pytania „dlaczego?”. Jakby rozrysować cykl rozmów edukacyjnych na osi czasu, to okazałoby się, że trwają one nieprzerwanie aż do osiągnięcia wieku dorosłego przez nasze dziecko, a potem zmienia się tylko to, że to nasze pociechy mogą nas nauczyć wiele nowego w seksie.

 

Każdy moment na rozpoczęcie rozmowy jest dobry. Żyjecie wspólnie pod jednym dachem, codziennie odbywacie takie rytuały jak kąpiel, przebieranie się w piżamę, trening czystości. W telewizji oglądacie filmy, gdzie nawet w kreskówkach główne bohaterki mają biusty i całują się ze swoimi wybawicielami. Każdy moment jest odpowiedni, pod warunkiem, że nie jest wcześniej szczegółowo zaplanowany. Hasło „musimy porozmawiać” nie wróży nic  dobrego. Kojarzy się z czymś poważnym, a biorąc pod uwagę, że każdy etap biologicznego dojrzewania ma swoje prawa, to takiego hasła nie da się konkretnie ustanowić.

 

Jak zacząć? Zawsze warto zacząć od siebie. Najpierw zastanowić się, jaką ja sam, jako rodzic, przejawiam postawę wobec seksualności, co chciałbym przekazać i ile mam w sobie otwartości i gotowości, aby tę życiową wiedzę przekazywać innym. Kiedy już sam uporządkujesz swoje myśli, to pamiętaj, że żadna rozmowa nie uda się, bez stworzenia do niej odpowiedniej oprawy. Głównym czynnikiem sukcesu jest spontaniczność i bezpośredniość. Jeśli dziecko wkłada rękę w majtki lub biega po domu z dumą krzycząc, że jego siusiak stoi, to po prostu warto mu wyjaśnić, że takie reakcje są naturalne i że razem z nim cieszycie się, że jego ciało się rozwija, ale jednocześnie, pomóc zrozumieć dlaczego takimi rzeczami lepiej nie chwalić się publicznie.

 

Pamiętajcie, że jako Rodzice nie jesteście z tym tematem sami. Możecie skorzystać z porady edukatorów seksualnych, którzy podpowiedzą, jak reagować w różnych nietypowych sytuacjach i jaki słów używać, żeby dziecko nie miało poczucia niedosytu i nie musiało poszukiwać informacji w Internecie.

 

Jeśli spodobał Ci się ten tekst, to zapraszamy do śledzenia kolejnych wpisów z  cyklu „Dorośli i dzieci – jak rozmawiać z dzieckiem o seksie?”.

 

O autorze: Zofia Szypowska – psycholog, edukatorka seksualna, life coach specjalizujący się w pozytywnej seksualności. Przyjmuje w Kolektywie Terapeutycznym Psychologgia w samym centrum Warszawy.