Zapewne znane jest Państwu określenie: miłość od pierwszego wejrzenia. Przekonanie, że można jej doświadczyć, jest w równym stopniu rozpowszechnione, co pożądane. Czy faktycznie nawiązanie głębokiej relacji już na pierwszym spotkaniu jest możliwe? Czy uczucie, które w takim wypadku łączy dwoje ludzi, można nazwać miłością? Może jest to zwykła fascynacja i zauroczenie, jaką darzymy inną osobę? Zauroczenie a miłość – jak rozróżnić te dwa stany? Tutaj odpowiemy jak odróżnić zauroczenie od uczucia zakochania się. Zastanawiasz się jakie objawy zakochania można zaobserować? Czym jest prawdziwa miłość i czy można ją zdefiniować? Ile trwa fascynacja seksualna, a ile trwa zauroczenie? Na te i wiele innych pytań, znajdziesz odpowiedź w naszym artykule.
Miłość od pierwszego wejrzenia – czy istnieje?
W dzieciństwie wszyscy czytaliśmy baśnie, w których miłość przedstawiana była jako coś nagłego, co spotyka dwoje ludzi zupełnie niespodziewanie. Przyspieszone bicie serca i uczucie spadające jak grom z nieba. Schemat zwykle był ten sam: książę i księżniczka spotykają się przelotnie i to sprawia, że od razu wiedzą, że są sobie przeznaczeni. Gwałtowne uczucia i zakochanie od pierwszego wejrzenia są dla nich niepozostawiającymi wątpliwości znakami, że powinni stworzyć związek. Wiedzeni tym przeczuciem niezwłocznie biorą ślub, po czym żyją długo i szczęśliwie.
Ale czy z takim zakochaniem spotykamy się w świecie realnym? Czy jednak każde uczucie przechodzi przez różne fazy? Co tak naprawdę czujemy do drugiej osoby na różnych etapach znajomości.
Zauroczenie a zakochanie
Czy w prawdziwym życiu również zdarzają się podobne sytuacje? Każdy z nas z pewnością słyszał historię o tym, jak ktoś już na pierwszym spotkaniu (pierwszej randce) czuł motylki w brzuchu i przeczuwał, że właśnie poznana osoba stanie się towarzyszem na całe życie. Ale czy to oznacza, że od razu można było mówić, że to zakochanie się czy nawet prawdziwe uczucie? Czy fakt, że niektórym parom w takiej sytuacji może się udać stworzenie szczęśliwej, trwałej relacji, automatycznie oznacza, że miłość od pierwszego wejrzenia naprawdę jest możliwa? Czy faktycznie jesteśmy w stanie odróżnić miłość, prawdziwą miłość od chwilowego zauroczenia?
Trzy czynniki miłości
Na początku warto wyjaśnić kilka kluczowych pojęć. Według psychologów na miłość składają się trzy czynniki: namiętność, intymność oraz zaangażowanie, pomiędzy którymi występują spore różnice. Nietrudno je rozpoznać.
Pożądanie – element miłości
Pierwsza zwykle utożsamiana jest po prostu ze wzajemnym pociągiem (np. fizycznej atrakcyjności) i gwałtownymi emocjami, z którymi mamy do czynienia zwłaszcza na początku znajomości: zazdrością, pożądaniem, fascynacją, tęsknotą i zachwytem.
Ile trwa fascynacja seksualna?
Z badań wynika, że seksualna namiętność trwa przez około dwa lata, a wliczając fazę mniej intensywną – cztery. Jak łatwo zauważyć, na ten stan relacji składają się zarówno przyjemne, jak i trudne uczucia – takie jak tęsknota za ukochaną osobą oraz zazdrość o swojego partnera – łączy je to, że są bardzo silne, gwałtowne i intensywne. W dużej mierze podobne emocje przeżywa zarówno zauroczony mężczyzna jak i zakochana kobieta. Namiętność i pożądanie są czynnikami, które z biegiem czasu mogą słabnąć. To właśnie wtedy pozostałe 2 czynniki stają się ważniejsze.
Intymność jako nieodzowny element miłości
Intymność możemy określić jako czas bliskości i przyjaźni między kochającymi się osobami, dzięki któremu możemy się dobrze poznać. Im lepiej się znamy i bardziej do siebie przywiązujemy, tym większa jest intymność między nami. Mamy nasze wspólne sekrety, rytuały i zwyczaje. Darzymy się zaufaniem, jesteśmy wobec siebie lojalni i mamy coraz więcej spraw, które nas łączą. Zaufanie budowane w związku jest fundamentem sukcesu. Kiedy mija zauroczenie, to właśnie ta intymność cementuje uczucie między dwojgiem osób.
Zaangażowanie jako najważniejszy element miłości?
Ostatni składnik miłości, czyli zaangażowanie, jest wynikiem naszej świadomej decyzji – polega na tym, że pozostajemy z drugą osobą związani nawet wtedy, gdy nam się nie układa lub uczucie słabnie. Silne emocje z początku znajomości z czasem tracą na mocy. Fascynacja drugą osobą nie trwa wiecznie. Niektórzy twierdzą, że zaangażowanie w stałych związkach jest najważniejszym elementem.
W przypadku zaangażowania często podejmujemy poważne decyzje związane z wkroczeniem w nowy etap życia i związku: zamieszkujemy razem, zaręczamy się, bierzemy ślub, kupujemy wspólne mieszkanie lub mamy dzieci. Razem stajemy się lepszymi ludźmi dla siebie, otoczenia. Chcemy, aby druga osoba była w naszym życiu na stałe. Ten składnik jest najmniej podatny na chwilowe emocje – zdecydowanie więcej wspólnego ma ze zobowiązaniem i racjonalnym wyborem. Świadome decyzje związane ze wspólną przyszłością i poczucie bezpieczeństwa, które temu towarzyszy, cementuje uczucie między dwojgiem ludzi.
Od namiętności po zaangażowanie
Każdy związek przechodzi przez etapy. Na początku znajomości mamy do czynienia niemal wyłącznie z namiętnością i fascynacją sobą a za jej sprawą ludzie zbliżają się do siebie. Z czasem pożądanie i rola namiętności słabnie, dołącza do niej intymność, której rozwój doprowadza do rosnącego zaangażowania w stosunku co do partnera.
Warto zaznaczyć, że pierwsza faza znajomości, często określana jest mianem fascynacji, zauroczenia lub zakochania, zwykle charakteryzuje się idealizowaniem drugiej osoby oraz dużą ilością emocji. Zakochani jeszcze dobrze się nie znają i nie czują się w swoim towarzystwie swobodnie. Bardzo zależy im na zaprezentowaniu się w dobrym świetle, wobec czego zdarza im się trochę udawać, koloryzować oraz ukrywać swoje wady i słabości.
Z drugiej strony, zakochana i zauroczona osoba nosi „różowe okulary”, co utrudnia postrzeganie drugiej strony w sposób realistyczny. Można powiedzieć, że na tak wczesnym etapie znajomości zakochujemy się nie tyle w prawdziwej osobie, co w swoim wyidealizowanym jej wyobrażeniu.
Czy nasz ukochany ma jakieś wady?
Zdarza się, że dostrzegając pozytywne cechy danego człowieka, podświadomie przypisujemy mu jeszcze inne zalety. Widzisz to co chcesz zobaczyć. Wydaje nam się, że nasz ukochany czy ukochana są niemal idealni i nie widzimy żadnych wad.
Oczywiście takie odczucia i zachowania na pierwszym etapie obiecującej znajomości między ludźmi są zupełnie naturalne. Dopiero po pewnym czasie zaczynamy się przed sobą otwierać i poznawać, czujemy się w swoim towarzystwie swobodniej i coraz bardziej się do siebie przywiązujemy. Właściwie wtedy pojawia się specyficzna więź i bliskość, które skutkują intymnością oraz zaangażowaniem. Dopiero ten pełen wachlarz uczuć możemy określić mianem prawdziwej, trwałej miłości. Zakochaniem się jak widać, nie musi być każda szczęśliwa relacja pomiędzy dwojgiem osób.
Jak odróżnić zauroczenie od miłości?
Na początku znajomości lepiej nie używać wielkich słów i nie podejmować poważnych decyzji w stosunku co do kogoś. Początkowa fascynacja i zauroczenie drugą osobą jest przejściowym etapem, który może, ale niestety nie musi doprowadzić do wielkiej miłości i długiego, satysfakcjonującego związku. Jednak nie warto próbować przyspieszać tego procesu. Zauroczenie jest piękne i należy się nim cieszyć, dopóki trwa, a wszystkie etapy i cały proces poznawania i kreowania się miłości wymaga czasu!
Objawy zauroczenia a może prawdziwe uczucie?
Zauroczenie a zakochanie, a może miłość? W rzeczywistości wiele osób ma trudność odróżnić stan zakochania od zauroczenia w drugiej osobie. Jeżeli masz jakikolwiek problem z miłością, fascynacją czy zauroczeniem oraz nie wiesz, jak rozpoznać i odróżnić te stany, umów się na wizytę z jednym z naszych specjalistów. Zajrzyj do oferty psycholog dla młodzieży i nastolatków. Z pewnością znajdziesz tam fachowe doradztwo i pomoc.