Mimo tego, że rodzice powinni być dla nas jednymi z najbliższych ludzi, nie zawsze więzi z nimi kształtują się wzorcowo. Czasami kilka zdarzeń i nieprzemyślanych słów może położyć się cieniem na naszych relacjach z rodzicami, a przecież są one dla człowieka tak ważne! Jak rozwiązać nieporozumienia, nawet takie „o których się nie mówi”, a które zżerają nas od środka?
Konflikt, o którym się nie mówi
„Moje relacje z mamą zawsze były napięte. Okres gimnazjum i szkoły średniej był dla mnie dosyć ciężki i intensywny. Zawsze lepiej dogadywałam się z tatą, który już wtedy rzadko z nami mieszkał, a stosunki z mamą były skomplikowane. Wyprowadziłam się z domu wcześnie na skutek kłótni z mamą i nawet później, kiedy przyjeżdżałam odwiedzić rodziców na święta, potrafiłyśmy się poważnie pokłócić. Chociaż teraz staram się pielęgnować nasze relacje i zachowywać się poprawnie, raczej nie przyjeżdżam do mamy na więcej niż 1-2 dni i nie sypiam u nas w domu rodzinnym. Inaczej zawsze dochodzi do jakiejś awantury…”.
Relacje z rodzicami nie zawsze są łatwe. Ci, którzy nas wychowali, zawsze mają jakieś oczekiwania i potrzeby, spojrzenie na to, jak żyjemy i w drugą stronę, my także oceniamy ich i to jacy są. Bywa, że zarówno my, jak i nasi rodzice robią rzeczy, które nie podobają się drugiej ze stron. Łatwiej się zirytować, niż porozmawiać, zwłaszcza, że wszyscy jesteście już najprawdopodobniej dorośli i nie możecie się do niczego zmusić.
Ciekawe – bliskość emocjonalna z rodzicami nie musi sprawiać, że poważna rozmowa jest łatwiejsza. Paradoksalnie może być nam trudniej, bo silne emocje, które odczuwamy na myśl o konfrontacji z rodzicami, może nas paraliżować lub utrudniać skupianie się i panowanie nad uczuciami w trakcie rozmowy. Jeżeli chcesz wyczyścić atmosferę, musisz zdać sobie sprawę z tego, że nie ma łatwego sposobu na przeprowadzenie takiego spotkania z rodzicem.
Przygotuj się
Nie da się zablokować uczuć. Nie można po prostu nie czuć. Trudno jest wyrzucić z siebie ból, smutek lub brak zaufania i zachować całkowity spokój, ale możesz się przygotować. Zastanów się, co sprawia ci przykrość – przemyśl dokładnie sytuacje, o których chcesz opowiedzieć. Przypomnij sobie je, przemyśl, zastanów się, czy nie zdarzyły Ci się nadinterpretacje zachowania rodzica. Miłość jest prosta i skomplikowana jednocześnie. Jej strumień płynie cały czas, mimo że niektóre sytuacje zdają się czasami zamykać korytarz, którym przepływa i mamy wrażenie, że jest jej mniej.
Zanim rozpoczniesz rozmowę, zastanów się, do czego ma doprowadzić ta rozmowa. Czego oczekujesz od rodzica? Co chcesz wspólnie z nim osiągnąć? Ważne jest, żeby nie rzucać sobie w twarz oskarżeniami ot tak. Czasami potrzebujemy dać ujście naszym uczuciom, ale jeżeli zrobimy wyrzuty drugiej osobie i nie spróbujemy rozwiązać problemów, nie poczujemy się lżej – wręcz przeciwnie. Gniew potrafi być trucizną. Złościmy się, ale potem sobie wybaczamy. To wybaczenie daje nam ulgę.
Rozmawiam, bo kocham
Jeżeli chcemy dalej się kłócić – rozmowa nie jest potrzebna. Rozmawiamy, kiedy chcemy znaleźć rozwiązanie, pogodzić się. Idź do drugiej osoby z nadzieją na jej zrozumienie. Słuchaj uważnie. Postaraj się dowiedzieć się, co powodowało Twoim rodzicem, kiedy zdarzyło mu się zrobić lub powiedzieć coś, co Cię zdenerwowało. Spróbuj postawić się na miejscu osoby, której chcesz przebaczyć.
Przygotowując się do rozmowy, zastanów się, kim jest Twoja mama/Twój tata. Czy Twoi rodzice są twardzi i nieustępliwi? A może boją się rozmawiać i czują się nieswojo podczas szczerych pogawędek? Czy w tamtym okresie mogło być im ciężko? A może jest teraz? Czy myślisz, że żałują czegoś? Podejdź do nich z sympatią i wdzięcznością. Jeżeli jest coś, co sprawiło Ci przykrość w ich zachowaniu, zapytaj, czy są tego świadomi. Rozmawiając, spróbuj skupić się na pozytywnych wspomnieniach dotyczących swoich rodziców. Co w nich lubisz? Czym Ci imponują? Może są jakieś ważne chwile, które uświadomiły Ci, jak bardzo kochasz swoich rodziców? Te chwile będą Cię motywować i popychać rozmowę we właściwym kierunku.
Budowanie poprawnych relacji z rodzicami w dorosłym wieku nie jest łatwe. Mamy wykształcony już pewny pogląd na świat, oczekiwania i potrzeby. Mamy wspomnienia, które nas ukształtowały. Wiemy, że możesz sobie nie wyobrażać jeszcze, jak mogłaby wyglądać taka rozmowa. Może nawet Cię to przeraża. Ale przecież czytasz ten artykuł, dlatego że kochasz swoich rodziców, prawda?