Gdy nasze życie się rozsypuje niczym domek z kart… – to dobrze czy źle?
„Wiesz co? Rozwiodłam się z mężem, wyprowadziłam do nowego miasta, rzuciłam pracę, bo życie mi się posypało! Nie wiem co mam z sobą zrobić, nie mogę tego wszystkiego pozbierać do kupy…”. Wszyscy doświadczamy tych przełomowych momentów – momentów, w których cały nasz świat staje nagle do góry nogami, nasze życie gwałtownie się zmienia.