Wiele osób boryka się z problemem zazdrości w związku. Jednak w przypadku ludzi cierpiących na zespół Otella uczucie to przybiera niepokojące, dalekie od normalnych rozmiary. Ich wybuchy gniewu oraz zaborczość są w stanie zniszczyć nawet najsilniejszą relację. Czym jest zespół Otella, jak go rozpoznać i kto może na niego zachorować?
Umiarkowana zazdrość jest naturalnym elementem bliskiej, romantycznej relacji. Kiedy zakochujemy się w innej osobie, pragniemy ją mieć „na wyłączność”. Nie oznacza to, że mamy ochotę ograniczać jej wolność, ale że zależy nam na tym, by traktowała łączącą nas więź wyjątkowo i była nam wierna. W dodatku, kiedy jesteśmy bardzo szczęśliwi, czasami dopada nas strach przed utratą tego, co jest nam drogie. Właśnie dlatego uważnie przyglądamy się poczynaniom ukochanej osoby, chcąc w porę zauważyć moment, w którym cokolwiek zagrozi naszej relacji.
Czasami jednak uczucie zazdrości nie służy zacieśnieniu więzi, a ją niszczy. Jeśli staje się nadmiernie intensywne, przejmuje kontrolę nad zazdrosnym partnerem i jego zachowaniem. Przestaje on ufać ukochanej osobie, jest skłonny do urządzania gwałtownych scen zazdrości oraz szpiegowania i kontrolowania. W takich warunkach trudno mówić o głębokiej, szczerej miłości opartej na wzajemnym szacunku i szczerości.
Zespół Otella bywa nazywany obłędem zazdrości lub obłędem alkoholowym. Ta ostatnia nazwa nie jest przypadkowa, ponieważ przypadłość ta dotyka głównie nałogowych alkoholików (w przeważającej części mężczyzn). Sporadycznie pojawia się również u starszych kobiet chorych na psychozę starczą. Jako że zespół Otella nakłada się na inne schorzenia natury psychicznej, stanowi ogromną próbę dla trwałości związku i jest bardzo przykry dla partnera chorego.
Zespół Otella należy do psychoz urojeniowych. Główną przyczyną zaburzeń są uszkodzenia układu nerwowego spowodowane nadużywaniem alkoholu. Dodatkowo istotne są predyspozycje osobowościowe. Chorzy zwykle są osobami nadmiernie wrażliwymi na niepowodzenia, skłonnymi do agresji, o obniżonej samoocenie, lękowym stylu przywiązania oraz osobowości paranoicznej, charakteryzującej się podejrzliwością i skłonnością do tworzenia teorii spiskowych.
Nazwa zaburzenia nawiązuje do dramatu Szekspira pt. „Otello”. Bohater utworu cierpi na graniczącą z szaleństwem zazdrość, w wyniku której zabija ukochaną żonę Desdemonę, a następnie, gdy przekonuje się, że kobieta była mu wierna, popełnia samobójstwo. Obłęd alkoholowy polega na urojeniach dotyczących niewierności partnera lub partnerki, mimo braku dowodów na taki stan rzeczy. Chory jest skłonny interpretować każde zdarzenie i zachowanie ukochanej osoby jako oznakę romansu. Podejrzanymi mogą być sąsiedzi, znajomi, przyjaciele, a nawet zupełnie obcy ludzie. Wszystkie myśli alkoholika zdominowane są przez domniemaną niewierność partnerki. Podejmuje wielki wysiłek w kierunku udowodnienia słuszności swoich podejrzeń: śledzi żonę, przegląda jej rzeczy osobiste, instaluje podsłuchy w domu, a nawet korzysta z usług detektywa. Dowody, które zbiera, bywają bardzo absurdalne: może to być nawet awizo z poczty lub rachunek z pralni. Czasami do wszystkich tych objawów dołączają urojenia prześladowcze – brak dowodów na niewierność żony bywa odczytana jako wynik przebiegłości kochanków, a chory może zacząć wierzyć, że partnerka i jej nowa miłość spiskują przeciwko niemu lub planują zamach na jego życie. W połączeniu z rozhamowaniem wynikającym z nadużywania alkoholu może powstać mieszanka wybuchowa. Pijana osoba może mieć skłonność do gwałtowności i agresji oraz nie potrafi kontrolować emocji, co niejednokrotnie prowadzi do przemocy wobec rzekomo niewiernej żony lub jej domniemanych adoratorów. Jednak nawet jeśli nie dochodzi do takich dramatycznych sytuacji, obłęd zazdrości dezorganizuje życie rodzinne, dominując wszystkie rozmowy między partnerami, prowadząc do niekończących się konfliktów i zajadłych awantur. Kontrolowany małżonek czuje się osaczony, zniewolony, cierpi z powodu naruszania jego prywatności i przestaje odczuwać satysfakcję z relacji.
Dodatkowo posądzana o zdrady żona często ma wątpliwości, jak powinna się zachowywać. Mąż nieustannie domaga się przyznania się do niewierności. Czasami można odnieść wrażenie, że taki ruch może zapewnić nam odrobinę spokoju i spadek napięcia. Nic bardziej mylnego: taka deklaracja może jedynie nasilić objawy zespołu Otella. Małżonek przekonany, że jego podejrzenia były słuszne, ma jeszcze większą motywację do kontrolowania ukochanej kobiety.
Jedynym sposobem na opisany problem jest wizyta u specjalisty. Jako że pacjent rzadko zdaje sobie sprawę z tego, że jego zachowanie odbiega od normy, niejednokrotnie potrzebne jest zastosowanie nakazu sądowego. Niestety, nawet terapia psychiatryczna nie daje gwarancji poprawy – choroba często trwa do końca życia. Podstawą jej leczenia jest abstynencja alkoholowa oraz farmakoterapia przy użyciu neuroleptyków. Pierwszy etap kuracji bywa jednak szczególnie trudny, ponieważ objawy zespołu abstynencyjnego mogą czasowo wzmagać symptomy obłędu.