Zakłady sportowe, maszyny, kasyna, internet, loterie, gry karciane...
Hazard to forma rozrywki. Stymuluje wyobraźnię, pobudza wyzwalanie adrenaliny, zwodzi iluzją dużych wygranych. Porywa. Może pasjonować, ekscytować, angażować emocje i myśli. Na wiele osób działa to relaksująco. Dużej części z nich udaje się podchodzić do hazardu realistycznie. Umieją ograniczyć poświęcany mu czas, są świadomi niewielkiego prawdopodobieństwa częstego wygrywania, liczą się z przegraną.
Niektórzy jednak mają trudność z utrzymanie hazardu w bezpiecznych ramach. Są tacy, którzy grają niezbyt często, ale, gdy już to robią, tracą kontrolę np. przegrywając duże sumy. Wtedy poczucie winy, wstyd i przygnębienie motywują ich do stwierdzenia „nigdy więcej!”. Po pewnym czasie w pamięci zaciera się wspomnienie strat, a coś powoduje, że myśli kierują się w stronę gry. Wtedy następuje powrót (przeważnie z tym samym scenariuszem – ekscytacja/utrata kontroli/przygnębienie).
Inni grają z dużą regularnością. Powoli przystosowują swoje życie do cyklu przegrana (pragnienie odegrania się)/wygrana (potrzeba jej powtarzania). Przyzwyczajają się do życia w permanentnym napięciu i sprzecznych emocjach – z jednej strony ekscytacji, z drugiej – poczuciu winy i przygnębieniu. Powoli coś, co miało być zabawne, przestaje być rozrywką, a zaczyna mieć wpływ na inne sfery życia. Coraz bardziej widoczne są straty finansowe, zmieniają się relacje z bliskimi, coraz mniej energii zostaje na inne, dotychczas ważne sfery (np. pracę zawodową, zainteresowania). Pogarsza się nastrój – stres wywołany narastaniem trudności może przerodzić się w permanentne napięcie, powiązane z obniżeniem poczucia własnej wartości, nasileniem się postawy rezygnacyjnej (nawet myśli samobójczych). Może to wpływać również na pogorszenia stanu zdrowia. Procesowi nawarstwiania się trudności często towarzyszą zachowania ucieczkowe – nadużywanie alkoholu, korzystanie z narkotyków czy przyjmowanie leków regulujących nastrój niezgodnie z zaleceniami lekarskimi.
Tak jak w innych uzależnieniach, opisany wyżej proces wzmacnia się powoli na zasadzie „błędnego koła” - świadomość osłabiającej się kontroli nasila negatywne uczucia, a co za tym idzie, tendencje ucieczkowe. Zmienia się również sposób myślenia – bagatelizuje się straty, zaprzecza się im, wzmaga się marzeniowe planowanie (np. „od jutra nie gram”, „gram, bo muszę się odegrać”).
Czy można przerwać ten proces?
Do zmiany się dojrzewa. Przychodzi w końcu moment, gdy już ciężko jest nadal zaprzeczać pogłębiającym się problemom. Towarzyszy temu poczucie osamotnienia, wstydu, desperacji. Dobrze jest wtedy pozwolić sobie na przyznanie się do bezsilności (najpierw przed samym sobą). To otwiera drogę do szukania przydatnego w tej sytuacji wsparcia.
Następnym krokiem powinien być wtedy kontakt ze specjalistą. Terapeuta uzależnień pomoże w ocenie problemu i sformułowaniu planu wychodzenia z niego. W zależności od diagnozy i oczekiwań klienta cele terapii mogą być różnorodne – od dążenia do pełnego powstrzymywania się od gier hazardowych aż do nabycia umiejętności korzystania z hazardu w sposób opanowany. Droga wyjścia może obejmować różne działania – terapię indywidualną, grupową, wsparcie farmakologiczne.
Pamiętaj! Zmiana jest osiągalna!
Psychologgia - Gabinet psychologiczny
Warszawa Chmielna 28A / 1a, 2, 4
(w pobliżu kina Atlantic)
tel: 512-021-100
tel: 509-744-633
e-mail: recepcja@psychologgia-plus.pl
Poradnia psychologiczna - godziny pracy:
pon-pt 9:00-21:00 sobota 9:00-15:00
Warszawa Centrum