Umów się na terapię online lub w gabinecie

Nerwica serca - relacja pacjenta

Gdy to wszystko się zaczynało, na samym poczatku, od czasu do czasu zauważałem tylko szybsze bicie serca, czasem miałem trudności z zasypianiem, ale jakoś się trzymałem. Umiałem się sam uspokoić.

Ale potem dołączyły też zawroty głowy i wtedy zacząłem się naprawdę bać. Nie wiedziałem, co się ze mną dzieje, bałem się, że nie mam nad tym kontroli.

Serce często biło mi jakoś inaczej, jakby zmieniało rytm, Jezu co mi się dzieje, co będzie dalej,

a jak coś się stanie, gdy będę prowadził samochód, albo w pracy?

Przestałem normalnie sypiać, miałem często płytki, szybki oddech i coraz częściej ten lęk.

Pewnego razu miałem prawdziwy napad, przestraszyłem się, że mam zawał, że umieram,

nie mogłem normalnie mysleć, serce tak mi waliło jakbym miał zawał,

miałem mroczki w oczach, byłem cały mokry od potu.

Naprawdę myślałem, że to koniec - poprosiłem żonę o telefon po karetkę, żona zadzwoniła,

siedziała trzymała mnie za rękę i mówiła coś cały czas do mnie, ale ledwie ją słyszałem...

Gdy czekaliśmy na pogotowie wydawało mi się, że jest mi trochę lepiej, ale zaraz znowu wszystko wróciło.

Przyjechała karetka, ci z karetki powiedzieli, że pewnie przesadzam, jakbym symulował, albo był nienormalny. Lekarz dogadywał mi, że ja panikuję, a ktoś może naprawdę potrzebować pomocy.

W szpitalu byłem troche spokojniejszy, zrobili mi badania, nic nie wykazały.

Dali kroplówkę, coś na uspokojenie i odesłali do domu. Ale nikt mi nie powiedział co mi jest.

To był chyba najgorszy dzień w moim życiu.

Zacząłem chodzić po lekarzach, od kardiologa po neurologa, bałem się kolejnego napadu.

Dopiero później jakiś mądry lekarz wyjaśnił mi, że to nerwica serca.

Psychoterapia nerwicy 512 021 100 lub numery tel. z zakładki kontakt

Pamietajmy, że nerwica serca zwana czasem fachowo (i raczej niepokojąco) dystonią nerwowo-krążeniową to objawy o podłożu emocjonalnym.

Jeśli brak jest zdiagnozowanej choroby serca lub układu krążenia mamy do czynienia

z objawami nerwicy serca, a są to najczęściej:

bóle w klatce piersiowej (bóle te występują zazwyczaj w okolicy przedsercowej, mają charakter kłujący i przeszywający),
ból może być niezbyt nasilony i utrzymywać się nawet do kilku dni,
kołatanie serca,
narastający niepokój,
wrażenie duszności, co dodatkowo przyczynia się do odczuwania lęku i wzmożonego napięcia nerwowego,
osłabienie
i inne charakterystyczne dla nerwic.

Bóle w nerwicy serca mogą być tępe, nie promieniują, zależą od wysiłku fizycznego i nie zanikają po zażyciu nitrogliceryny, natomiast osłabia je lub całkowicie eliminuje zażycie leków uspakajających.

Gdy bóle pojawiają się, wywołują na ogół niepokój, co podnosi poziom napięcia i przyczynia się do ich nasilenia

(>> błędne koło nerwicowe)

Często osoba ciepiaca ma skłonność do nadmiernego wyczulenia na sygnały z ciała (wszak zmienność akcji serca jest naturalna) i katastroficznego ich interpretowania.

Inne objawy nerwicy serca to:

duszności – trudność z wykonaniem głębokiego wdechu,
niepokój psychiczny i ruchowy,
wzmożona potliwość dłoni, stóp i pach,
czerwienienie się i blednięcie,
ziębnięcie, drętwienie kończyn,
zawroty głowy,
zaburzenia snu,
stany lękowe.

Leczenie

Ważne jest, by nie bagatelizować objawów. Leczenie należy zacząć od procesu diagnostycznego. Konsultacja z lekarzem specjalistą i stosowne badania pozwolą wykluczyć inne niż psychologiczne podłoża trudności. Gdy tak się stanie...

Podstawowe znaczenie ma psychoterapia, „przebudowa” życia wewnętrznego – rozpoznanie prawdziwych potrzeb, nauka umiejętności radzenia sobie z emocjami, dobrego funkcjonowania w relacjach. To się wydaje proste, ale bywa czasochłonne.

Korzystna jest zmiana w stylu życia – zadbanie o równowagę między życiem osobistym i zawodowym, aktywny wypoczynek, zdrowa dieta.

Zadzwoń 512 021 100 lub numery z zakładki kontakt